Podsumowanie trudnej kadencji przez radną, dumną z „anioła, takiego nie do końca grzecznego”
Z przewodniczącą Komisji Oświaty i Spraw Społecznych, radną Barbarą Gryglewską, rozmawia Mateusz Milczarek.
Pani Przewodnicząca, w Radzie Miejskiej zasiada Pani już trzecią kadencję. Dysponuje więc Pani wiedzą pozwalającą porównać obecną, kończącą się, najdłuższą kadencję samorządową 2018-2024 z poprzednimi. Jak Pani ocenia jej efekty? Co zmieniło się w jej trakcie w Pani okręgu wyborczym?
W Radzie Miejskiej wraz z kolegą radnym Robertem Głąbińskim reprezentujemy mieszkańców Osiedla Dworcowa III. W sferze mojego samorządowego działania jest też wiele dziedzin podlegających Komisji Oświaty i Spraw Społecznych, której przewodniczę.
Obecna kadencja, najdłuższa w 30-letniej historii współczesnej samorządności, zapisze się z pewnością w naszej pamięci jako okres niezwykłych wydarzeń. Po pierwsze lockdown i inne pandemiczne obostrzenia. Następnie wojna na Ukrainie, która sprawiła, że zarówno samorząd, jak też poszczególni mieszkańcy Ziemi Mszczonowskiej, zajęli się niesieniem pomocy uciekinierom wojennym, którzy licznie trafiali na nasz teren.
Dodatkowo wspomnieć też należy trudności z pozyskaniem funduszy zewnętrznych, związane z zablokowaniem środków z KPO. Mimo tego trudnego okresu Gmina Mszczonów uczyniła w tym czasie kolejne znaczące kroki na drodze swojego rozwoju. Zrealizowane zostały następne inwestycje. Rozwiązano również szereg istotnych spraw społecznych.
Skupmy się na początek na zrealizowanych inwestycjach z Pani okręgu, czyli Osiedla Dworcowa III.
To największe z mszczonowskich osiedli mieszkaniowych i jego potrzeby są olbrzymie. Postaram się wyjaśnić, ile udało się już zrealizować na tym terenie. Przede wszystkim zmodernizowane zostały wszystkie ulice przebiegające przez osiedle. W roku 2018 przebudowana została ulica Malinowa, a w latach 2019-23 wyremontowano ulice: Jeżynową, Brzoskwiniową i Północną. Wzdłuż nich powstało wiele miejsc parkingowych, które są kluczowe i najlepiej, aby wciąż ich jeszcze przybywało, ale o tym później.
Wymienione również zostało oświetlenie uliczne. Co jest szczególnie ważne, gdyż służy to poprawie bezpieczeństwa mieszkańców. Wraz ze wspomnianym radnym Głąbińskim zadbaliśmy o estetykę osiedla. Pojawiło się wiele nowych nasadzeń w ramach rozwoju i zagospodarowania zieleni miejskiej. Wymieniona została fontanna w naszym parku. Utworzono też Klub Senior +, z którego korzystają najstarsi mieszkańcy. To oczywiście nie koniec potrzebnych inwestycji.
Zauważamy brak w naszym osiedlowym parku altan takich, jakie postawione zostały w parku przykościelnym. Postulować, ponadto, będziemy o pobudowanie na osiedlu tężni, podobnej do tej, jaka funkcjonuje w parku przy ulicy Sienkiewicza. Koniecznym wydaje się również zamontowanie osiedlowego monitoringu, aby wszyscy czuli się tu bezpiecznie. Szklane oko kamery - jak wiadomo - skutecznie zniechęca potencjalnych agresorów i wandalów. Pamiętamy jeszcze o potrzebie rozbudowy i unowocześnienia osiedlowego placu zabaw.
Z zakresu mojej działalności jako radnej, przewodniczącej Komisji Oświaty i Spraw Społecznych, dostrzegam też potrzebę zapewnienia mieszkankom gminy opieki ginekologicznej w ramach NFZ. W chwili obecnej brak jest lekarza o takiej specjalności w miejscowej przychodni przy ulicy Maklakiewicza. Nie ma również lekarza stomatologa, choć przychodnia dysponuje specjalistycznym gabinetem. Ogólnie, moim zdaniem, wachlarz lekarzy specjalistów w naszej przychodni powinien ulec znacznemu rozszerzeniu.
W mojej ocenie szalenie ważna jest promocja zdrowego trybu życia i aktywności fizycznej. Konieczne jest zadbanie o należytą bazę sportową – myślę tu szczególnie o rozbudowie miejskiego stadionu piłkarskiego. Nie można też zapominać o naszych seniorach. W gminie brak jest systemu komunikacji. Uważam, że warto zastanowić się nad uruchomieniem linii busów, która obejmowałaby miasto i tereny wiejskie gminy. Starsi ludzie są bardzo często niezmotoryzowani i brak im takiego ułatwienia. Bus wahadłowo poruszający się po stałej trasie, uwzględniającej najważniejsze punkty w samym Mszczonowie, a także przejeżdżający przez główne wsie gminy, jest wielce pożądany.
Jestem też gorącą zwolenniczką koncepcji powstania na terenie Osuchowa obiektów uzdrowiskowych. Jeszcze przed II wojną światową kapitał szwedzki planował wybudować tam sanatorium. Czyste powietrze, przepiękne lasy, specyficzny mikroklimat tej miejscowości, zwanej Dachem Mazowsza i Małymi Sudetami (ze względu na występujące w Osuchowie gatunki roślin i zwierząt typowe dla tych gór) to wszystko pozwala ubiegać się o status kurortu. Trzeba tylko pozyskać kapitał, chcący zainwestować w branżę sanatoryjną i poprzez działania samorządowe stworzyć odpowiedni klimat dla takiego przedsięwzięcia. Odmieniłoby ono nie tylko południe Gminy Mszczonów, a także samo miasto. Wystarczyłoby jedynie należycie skomunikować Osuchów z Mszczonowem. Kto choć raz był w sanatoryjnym ośrodku wie, o jakich zmianach myślę. To byłaby prawdziwa rewolucja.
Skoro już zahaczyliśmy o historię w kontekście szwedzkich planów uzdrowiskowych, to muszę podkreślić, że historia jest moją największą, życiową pasją. Dlatego pamiętam o potrzebie stworzenia w oparciu o istniejącą Izbę Pamięci Rodziny Maklakiewiczów oraz dawną willę dr. Zarachowicza i budynek nieczynnego już młyna motorowego - lokalnego Centrum Dziedzictwa Historycznego. To nasz obowiązek wobec młodych pokoleń. Trzeba zadbać o pamięć o czasach przeszłych, aby nasza młodzież wiedziała, skąd wywodzą się jej tradycje. Oczywiście, będąc doświadczoną, emerytowaną nauczycielką nie zapominam również o potrzebach gminnych szkół. Oświata wymaga ciągłych nakładów i modernizacji.
Jakie są najpilniejsze potrzeby oświaty?
Ogólnie rzecz ujmując baza oświatowa w naszej gminie jest na dobrym poziomie. W tej kadencji rozbudowana została Szkoła w Lutkówce, a ostatnio także Szkoła w Piekarach, przy której powstała sala gimnastyczna. Obecnie zaplecza sportowego na takim poziomie brak już tylko w Szkole w Bobrowcach, o czym także trzeba pamiętać planując inwestycje na przyszłą kadencję.
Kwestie oświatowe wymagają stałych działań na rzecz sukcesywnej modernizacji. Zaplanowane prace kończymy w jednym miejscu i już musimy myśleć o kolejnym obiekcie, w którym infrastruktura musi zostać poprawiona czy wyremontowana. Nie zapominajmy też, że świat wymusza na nas ciągłe unowocześnianie pomocy szkolnych, zaplecza, z którego korzystają na co dzień nauczyciele, a także wprowadzania innowacyjnych metod nauczania. Dlatego warto śledzić najnowsze propozycje programów, grantów i różnego rodzaju projektów, a następnie, korzystając z nich, zdobywać zewnętrzne dofinansowania na wiele nowości.
W ostatnich latach udało się pozyskać na przeprowadzenie innowacyjnych projektów w naszych szkołach bardzo poważne środki. Ich obsługę finansowo-księgową zapewniało Centrum Usług Wspólnych w Mszczonowie.
Pierwszym był projekt „Zabawa uczy i doskonali” o wartości ok. 750 tys. zł. Jego głównym celem było wyrównywanie szans edukacyjnych 250 dzieci w wieku przedszkolnym w Gminie Mszczonów poprzez zwiększenie dostępności miejsc przedszkolnych, podwyższenie jakości kształcenia i kwalifikacji nauczycieli. W wyniku realizacji projektu utworzono nowe miejsca dla 100 dzieci (zakupiono meble, pomoce dydaktyczne, zabawki, sprzęt diagnostyczny).
Program „Pytaj, badaj, wnioskuj, działaj” na kwotę ok. 700 tys. zł był realizowany w Szkole Podstawowej im. Jana Adama Maklakiewicza w Mszczonowie. W jego ramach odbywały się m.in.: dodatkowe zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze, rozwijające uzdolnienia i korekcyjno-kompensacyjne dla uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Doposażono szkolne pracownie w narzędzia do nauczania przedmiotów przyrodniczych i matematyki. Doposażono też szkołę w pomoce dydaktyczne do rozpoznawania potrzeb rozwojowych, edukacyjnych i możliwości psychofizycznych oraz wspomagania rozwoju i prowadzenia terapii uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Program „Szkoła dostępna dla każdego” miał wartość ok. 1,6 mln zł. W jego ramach wyeliminowano bariery w różnych obszarach: architektonicznym, technicznym, edukacyjno-społecznym, związanymi z organizacją, procedurami i zatrudnieniem oraz kompetencjami kadry, a także poprawiono dostępność Szkoły Podstawowej we Wręczy i Szkoły Podstawowej im. J. A. Maklakiewicza w Mszczonowie oraz zakupiono nowy autobus szkolny przystosowany do przewożenia osób ze szczególnymi potrzebami, w tym z niepełnosprawnością ruchową.
Program „Zdalna Szkoła – wsparcie Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej w systemie kształcenia zdalnego” na kwotę ok. 70 tys. zł dał możliwość na zakup laptopów i tabletów w celu zaspokojenia potrzeb uczniów 6 szkół podstawowych, dla których organem prowadzącym jest Gmina Mszczonów.
Program „Zdalna Szkoła + w ramach Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej” miał wartość ponad 80 tys. zł także pozwolił na zakup laptopów i obejmował potrzeby wszystkich szkół gminnych.
„Mazowiecki program przygotowania szkół, nauczycieli i uczniów do nauczania zdalnego” dał możliwość zakupu na potrzeby Szkoły Podstawowej w Piekarach sprzętu do zdalnej edukacji (m. in.: laptopów, tabletów, tablicy multimedialnej, monitora interaktywnego i drukarki), a wyłonieni nauczyciele i uczniowie wzięli udział w szkoleniach.
Funkcję przewodniczącej Komisji Oświaty i Spraw Społecznych pełni pani od początku swojej samorządowej kariery?
Niemalże. Do Rady Miejskiej dostałam się w 2009 roku. Wtedy przewodniczącą Komisji Oświaty była pani Jadwiga Laskowska. Gdy w 2010 roku zakończyła ona swą samorządową karierę, zastąpiłam ją na tym stanowisku. Przewodniczącą Komisji Oświaty jestem więc już od 13 lat. Zdobyte w tym czasie doświadczenie pozwoliło mi na skuteczne pełnienie powierzonej funkcji w trudnym, aczkolwiek, mimo wszystko, owocnym okresie ostatniej kadencji.
W jej trakcie w gminie pomimo poważnych ograniczeń, o których już wspominałam na początku naszej rozmowy, udało się zrealizować wiele potrzebnych inwestycji. Długie wyliczanie skuteczności w pozyskiwaniu środków zewnętrznych przez nasze szkoły i Centrum Usług Wspólnych także dobrze świadczy o podejmowanych wspólnych wysiłkach samorządowych.
Równie korzystnie wyglądają nasze osiągniecia na polu sportowym. Ich pięknym ukoronowaniem będzie wybudowanie już w latach najbliższych nowego budynku stadionowego wraz z trybunami przy ulicy Brzoskwiniowej za imponującą kwotę ok. 8 mln zł. Czuję też olbrzymią radość z postępów w promowaniu lokalnego dziedzictwa historycznego, w której to kwestii współpracuję z Gminnym Centrum Informacji i organizacją pozarządową, którą jest Mszczonowskie Stowarzyszenie Historyczne.
Jakie są efekty tej wspólnej dbałości o sprawy historyczne?
Tegoroczne państwowe (co należy szczególnie podkreślić) obchody 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego zapoczątkowane zostały w naszym mieście! To było olbrzymie wyróżnienie dla Mszczonowa, które najlepiej świadczy o tym, na jakim poziomie dbamy o nasze tradycje i dziedzictwo.
W uroczystościach uczestniczył wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Przy kościele pw. św. Jana Chrzciciela odsłonięty został pomnik, poświęcony pamięci naczelnika powstańczego Mszczonowa ks. proboszcza Władysława Polkowskiego oraz innych Dzielnych Powstańców z terenu Ziemi Mszczonowskiej. W jego podstawie umieszczono urnę z ziemią z cmentarza irkuckiego, na którym pochowany został zesłany na Syberię Bohaterski Kapłan, który, co warto podkreślić, tuż przed wybuchem powstania rozpoczął budowę obecnej mszczonowskiej fary. Doniosła, rocznicowa uroczystość ze stycznia tego roku zapisze się w historii miasta.
Obok takich wyjątkowych momentów jest też codzienna praca, skutkująca promocją lokalnych dziejów. Odbywają się uroczystości, lekcje, tworzone są wystawy, organizowane są wydarzenia rekonstrukcyjne. Zakupiony został przez gminę zabytkowy młyn motorowy, który stoi przy ulicy Młynarskiej. Wraz z Izbą Pamięci Rodziny Maklakiewiczów i przyszłą siedzibą Izby Pamięci Ziemi Mszczonowskiej, która zlokalizowana zostanie w dawnej willi doktora Stanisława Zarachowicza (niedawnym komisariacie) wszystkie te zabytkowe budynki staną się siedzibami lokalnego Centrum Dziedzictwa Historycznego i pozwolą jeszcze lepiej edukować naszą młodzież. W procesie dbałości o lokalne dzieje uczestniczą też lokalni seniorzy. Szczególnie dziękuję za współpracę członkom „Klubu Senior +” i jego kierownikowi pani Monice Kubiak.
Czy w tym roku także uczestniczyć pani będzie w zbiórce funduszy na ratowanie zabytkowych nagrobków?
Niebawem z rekonstruktorami z GRH Strzelcy oraz dyrektor GCI, a zarazem radną powiatową Beatą Sznajder, wspólnie poprowadzimy kolejną już zbiórkę na renowację zabytkowych skarbów mszczonowskich nekropolii. Dzięki niej poddanych renowacji i odbudowanych zostało już 8 nagrobków na starym i nowym cmentarzu w Mszczonowie oraz leśna mogiła żołnierska w Gnojnie. W tym roku 1 listopada kwestować będziemy na renowację nagrobka śp. Franciszka Lipki, który w 1930 roku spoczął na nowym cmentarzu. Imponujący nagrobek z czerwonego piaskowca zdecydowanie wyróżnia się spośród innych, sąsiednich grobów. Warto go odrestaurować, bo to wręcz symbol tej nekropolii. Nosi on ślad po kuli wystrzelonej w jego kierunku podczas II wojny światowej.
Dziękuje za rozmowę i życzę wielu sukcesów w dalszej samorządowej działalności, choć na koniec chciałbym jeszcze zapytać o wyróżnienia otrzymane przez Panią za samorządową i społeczną działalność.
Faktycznie otrzymywałam takowe i pozwoli Pan, że choć cenię wszystkie, to wymienię tylko jedno. Zostałam Kobietą Głosu 2019 roku. Tuż przed wybuchem pandemii spotkała mnie taka niespodzianka. W konkursie obejmującym cały powiat, który zorganizowany został przez Redakcję „Głosu Żyrardowa i Okolicy”, otrzymałam tytuł i statuetkę kobiety anioła, choć takiego nie do końca grzecznego (uśmiech). Wzruszyło mnie to i ucieszyło. To miłe. Pokonałam wtedy naprawdę wiele młodych, uzdolnionych, pełnych inicjatywy dziewcząt i kobiet. Jestem wyjątkowo dumna z tej nagrody.
MM