RODO FAQ

PYTANIE/PROBLEM

w odpowiedzi na Pana maila z 24.01.2013r odnośnie przeznaczenia podatku od psów. Był to mój pierwszy mailowy kontakt z Urzędem Miasta i muszę przyznać jestem zaskoczona tonem wypowiedzi. Zadałam to pytanie ponieważ wydaje mi się, iż mam prawo wiedzieć na co wydawane są pieniądze z podatku, który płacę. Moim celem nie był atak a ton Pańskiej odpowiedzi to sugeruje (ostatnie zdanie).Nie płacę tego podatku aby \"interes\" w tym mieli mieszkańcy tylko psy. Tak na marginesie oczekuje sie od właścicieli psów, że będą utrzymywać czystość a miasto w żaden sposób tego nie ułatwia - brak koszy na nieczystości po zwierzętach, brak terenu gdzie można ze zwierzętami wychodzić. Z Pańskiego maila wynika, że koszty wyłapywania psów, umieszczania ich w hotelu itp. mają ponosić tylko właściciele psów a skoro ktoś płaci podatek to znaczy że ma psa a nie pozbył się go wyrzucając na ulicę.

[2013-01-28]

ODPOWIEDŹ

Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek

Nie odebrałem wpisu jako atak i to był żart /ostatnie zdanie/. Dopóki Rząd nie zrobi porządku w przepisach o pieskach i nie będzie bezwzględnego obowiązku czipowania psów to problem będzie narastał i coraz bardziej konfliktował mieszkańców. „Jako podatnik nie mam ochoty dopłacać do czyjegoś hobby i nie chcę aby w bloku pies zakłócał mi spokój” – tak zwraca się do mnie wiele osób. Co Pani im odpowie? Czy Pani pytała sąsiadów czy nie będą mieli nic przeciwko jak Pani będzie miała psa? etc. To są pytania które trzeba wziąć pod uwagę jak się ktoś decyduje na psa czy kota jak również czy jest miejsce na wyprowadzkę psa na spacer.