RODO FAQ

PYTANIE/PROBLEM

Panie Burmistrzu, nasze miasto jest bardzo sympatycznym i mądrze zarządzanym miastem w którym mieszkam od urodzenia, brak tylko jednego-mieszkań dla osób które nie stać na zakup mieszkania w warunkach rykowych. My z mężem wynajmujemy (w zasadzie wynajmowaliśmi) mieszkanie z którego mamy się wyprowadzić do końca roku (dowiedzieliśmy się o tym już 12 grudnia) nie zarabiamy wiele ja 1400 mąż ok 1200 z czego część jego wypłaty idzie na dojady, płacimy ratę w wys. 450 zł, czynsz za mieszkanie 800, moje studia 300+dojazdy, do tego opłaty za media, z miesiąca na miesiąc po opłaceniu zobowiązań wychodzimy na 0 lub niewiele ponad 0. Szukamy mieszkania do wynajęcia bo mieszkać gdzieś trzeba ale jest ich bardzo mało a ceny są od ok. 1200 zł w zwyż. Jak tu żyć??? Gdzie mieszkać??? Chcielibyśmy mieć dziecko, ale co damy mu jeść, gdzie będziemy z nim mieszkać? Nie oczekuję od Pana złotego środka na życie, bo jakoś wegetujemy bo życiem nazwać tego nie można. Mszczonów niestety nie dysponuje wolnymi mieszkaniami komunalnymi więc nie ma szans. Podejrzewam, że w naszym mieście jest więcej osób czy rodzin w podobnej sytuacji, ale co one mogą zrobić? Bardzo proszę o zastanowieniem się nad takim problemem mieszkańców naszego miasta.

[2011-12-15]

ODPOWIEDŹ

Administrator forum

Brak mieszkań dla rodzin będących w sytuacji podobnej do Państwa to problem wszystkich miast i gmin w Polsce i niestety, ale same gminy bez pomocy systemowej Rządu tego problemu nie rozwiążą, ponieważ gdyby dziś Mszczonów za własne środki chciał realizować takie budownictwo to niestety szybko by zbankrutował a kolejka oczekujących na mieszkanie zamiast maleć by rosła. Prowadzimy rozmowy z firma, która będzie budowała nowe osiedle, aby zbudowała mieszkania na wynajm w rozsądnej cenie dla takich właśnie rodzin jak Wasza uwzględniając, że gmina również może udzielić wsparcia w formie dodatku mieszkaniowego. Jak będą znane szczegóły poinformuję.