RODO FAQ

PYTANIE/PROBLEM

Witam - odpowiedź Pana Burmistrza z 16.06.2011 ( dot.Parku Rozrywki ) wydaje się być po części rozsądna - ale tylko po części. Skoro inwestor nie może zapłacić od ręki chętnym do sprzedaży - nie mogąc zakupić gruntów rolnych ( nieodrolnionych) to umowa jakże może zawierać cenę za grunt rolny - gdy działka stanie się inwestycyjna to i cena takiego gruntu wzrasta. Toć w umowie można taka cenę ( za grunt inwestycyjny ) zastrzec a z chwilą gdy ziemia, która inwestor chce zakupić spełni jego oczekiwania - zapłacić! Gmina nie jest stroną? - nie można do końca odnieść takiego wrażenia - bowiem opinie na temat doskonałego interesu dla społeczeństwa gminy - nie są do końca realistyczne - bo najdoskonalszy interes jak na razie robi inwestor przy widocznym współudziale gminy. Wydarzenia ze stycznia i lutego tego roku na to wskazywały aż nadto wyraźnie. Pozdrawiam - mp

[2011-06-19]

ODPOWIEDŹ

Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek

Park nauki i rozrywki to inwestycja specyficzna i wyjątkowa w swoim rodzaju. Inwestor musi kupić ziemię w kompleksie odrolnioną od wielu właścicieli. Gmina odrolniając grunt pod taki cel musi mieć gwarancję, że strony uzgodniły wszystkie warunki transakcji łącznie z ceną aby całą długą i kosztowną dla gminy procedurę odrolnienia przeprowadzić. Jeśli nie byłoby uzgodnionej ceny i strony by się nie dogadały po odrolnieniu to co właściciel zrobi z jedną działką pod park rozrywki? Chyba na swojej działce nie zbuduje parku. Ponad 300-tu właścicieli, którzy podpisali akty wstępne to ludzie, którzy znają wartości swojej ziemi i wiedzą że za ziemię rolną nigdy by takiej ceny nie dostali. Największe ryzyko ponosi inwestor, bo inwestycje z dziedziny rekreacji są inwestycjami obarczonymi dużym ryzykiem i wymagają dużych przestrzeni i nie da się tej inwestycji porównać do fabryki kleju. Większość mieszkańców jest świadoma jaka to jest dla nich szansa.