RODO FAQ

PYTANIE/PROBLEM

Witam Panie Burmistrzu.Jak wygąda sytauacja w naszej szkole? .Widzę ze nauczyciele przystapili do strajku i wrzucaja chętnie zdjecia na facbooka ,że sa za strajkiem i w nim uczestniczą .Czy w naszej gminie coś zostało zorganizowane dla dzieci na ten czas ,czy rodzic sam musi sie martwić co dalej .A co dalej juz coś wiadomo ?Dziwie się ze nie zorganizował Pan spotkania ze swoimi nauczycielami bo wiem i byłam świadkiem że chętnie Pan uczestniczy w spotkaniach np  w spółdzielni mieszkaniowej i jak wybuchaja jakies nieporozumienia to raczej doradza Pan porozumieniei kompromis i słusznie  ,może warto z naszymi nauczycielami porozmawiać jest jakaś wola rządu i  podwyzki nie takię jak nauczyciele oczekują, ale są ,co by było jakby każda z grup zawodowych czekała na 1000 zł nierealne.Liczymy na Pana i że przekona Pan swoja ekipę  o powrót do obowiazków bo te przepychanki słowne nikomu ani niczemu nie służa ,a kto jak kto nauczyciele powinni to wiedzieć ,bo na to wszystko przyglądają się dzieci i naprwade żle to wygląda ..A czy te dni beda odpłatne dla nauczycieli ,bo dziś grono ludzi dostało uropy ale niestety niepłatne .Serdecznie pozdrawiam i trzymamy kciuki za szybki powrót do normalnosci.

[2019-04-08]

ODPOWIEDŹ

Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek

Szanowna Pani Małgorzato,

 

szkoły i przedszkola  nie prowadzą w czasie strajku zajęć dydaktycznych. Zapewniają jednak w tym okresie zajęcia opiekuńcze dla uczniów, którzy zjawili się w szkole/przedszkolu. Żadnemu dziecku  nie odmówiono opieki.

Strajk jest bezterminowy, więc nikt z nas na dzień dzisiejszy nie wie jak długo potrwa. Uzależnione jest to od przebiegu rozmów między stroną rządową i związkami zawodowymi oraz od indywidualnych decyzji strajkujących nauczycieli. 

Nauczyciele mają ustawowe prawo do strajku. Strajk jest legalny a spotkanie Burmistrza ze strajkującymi nauczycielami - który nie jest stroną w tym sporze - mogłoby zostać odebrane przez niektórych jako próba wywierania na nich nacisku i ograniczanie tego prawa. Mimo strajku, na razie bez zakłóceń odbywają się egzaminy. Liczę na mądrość i empatię naszych nauczycieli i wierzę, że nadal tak będzie. Liczę również na to, że rozumiejąc trudną sytuację, w jakiej znaleźli się rodzice uczniów naszych szkół, nauczyciele zakończą wkrótce akcję strajkową i wrócą do wykonywania swoich zadań - mimo, iż żądania strony związkowej nie zostały w pełni zagwarantowane przez rządzących naszym krajem.  

Co do wynagrodzenia za czas strajku, to zgodnie z art. 23 pkt 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r.                      o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, osoby strajkujące nie zachowują prawa do wynagrodzenia.  Dyrektorzy jednostek budżetowych,  dysponujący finansami publicznymi są związani tym przepisem                   i nie mogą wypłacić wynagrodzenia za czas strajku.  Wypłacenie nienależnego wynagrodzenia stanowi bowiem czyn  będący naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i wiąże odpowiedzialności karną dyrektora.