PYTANIE/PROBLEM
Witam, bardzo proszę o pomoc, bo już nie wiem co mam robić. Jestem mieszkanką bloku przy ul. Północnej, przy Klubie Sportowym Mszczonowianka. Codziennie rano przyjeżdża na boisko straż pożarna, która je podlewa. W czasie podlewania, swój wóz stawia bardzo blisko bloków mieszkalnych. Niestety, ale te przyjazdy są o godzinie 5 rano, a dziś to nawet o godzinie 4!!!!! Hałas jest bardzo duży, bo wóz strażacki nie należy do cichych, a tym bardziej ogromny strumień wody wylewany na boisko, a do tego panowie cicho też między sobą nie rozmawiają. Bardzo proszę o pomoc, bo ten hałas stawia na nogi całą rodzinę, w tym moje malutkie dziecko. Wiem również, że nie jesteśmy jedyną rodziną, która się na to skarży. Dodam tylko, że przy takich ogromnych upałach jakie panują, klub sportowy nie oszczędza wody, bo zrasza boisko często cały dzień i całą noc, co uważam za brak zdrowego rozsądku, bo należy w takich kryzysowych sytuacjach oszczędzać wodę, a nie trwonić ją na boisko sportowe. Myślę, że jest wiele gospodarstw, którym ta woda zdecydowanie bardziej się przyda, ale to już moja osobista sugestia. Jeszcze raz bardzo proszę o interwencję w tej sprawie. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
[2015-08-13]
ODPOWIEDŹ
Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek
Szanowna Pani Dziękuję za informację, zwrócę uwagę aby proces podlewania odbywał się ciszej. Niestety ale boisko musi być podlewane, ponieważ aby możliwe było uczestnictwo w lidze piłkarskiej musi być odpowiednia nawierzchnia.